Od czasu do czasu, szczególnie kiedy zaliczę spadek w google zaczynam szukać skutecznego rozwiązania tego problemu. Najlepszym wyjście jest uczynić firmową stronę bardzo atrakcyjną dla google przez tworzenie chociażby bloga z poradami nasyconymi odpowiednią dawką fraz dla mnie ważnych.

Druga opcja to linkowanie z katalogów SEO. Problemem jest znalezienie tych najlepszych bo nawet jeśli wejdziemy na forum PIO może się okazać że zostaniemy otumanieni porcją sprzecznych informacji. Zdarzyło mi się kiedyś skorzystać z multikodu speca z tego forum prawie dokładnie w chwili kiedy jego katalogi zostały zbanowane - wpisów nie zdążyłem dodać ale kasa przepadła.

Nie zajmuję się pozycjonowaniem bo mimo że od wielu lat robię strony i jakieś minimalne doświadczenie w tym polu zdobyłem to SEO to jakaś magia? Znam kilka młodych osób które uważają że coś potrafią, ale nawet dysponując moją wiedzą wiem że ledwie liznęli temat. Gorzej że dla klientów, nieświadomych klientów mogą stanowić autorytet. 

Ostatnie kilka tygodni sprawiło że zastanawiam się jak bardzo i czy w ogóle poważna agencja SEO może działać jak firmy sprzedające garnki staruszkom. Tyle że klientem jest firma mająca pieniądze więc można ją ssać do woli.

Jest to prawdziwe aż do bólu - klient i firmy pozycjonujące i prowadzące usługi social media.